poczta@zsp.wieruszow.pl | telefon: 62 784 13 21 | faks: 62 784 17 71

ZSP Wieruszów

„Obok Orła znak Pogoni, Poszli nasi w bój bez broni…”



„Obok Orła znak Pogoni, Poszli nasi w bój bez broni…”

160 lat temu, trzy narody: polski, litewski i ruski, chwyciły za broń, aby walczyć z barbarzyństwem i bezprawiem Carskiej Rosji, jakiego się dopuszczała na ziemiach dawnej Rzeczypospolitej.

22 stycznia 1863 r. wybuchło Powstanie Styczniowe, największy i najdłużej trwający w XIX w. polski zryw narodowy. Sytuacja ku niemu wydawała się sprzyjająca.

Klęska Rosji w wojnie krymskiej (1853-1856) uwidoczniła kryzys państwa rosyjskiego i spowodowała złagodzenie polityki antypolskiej. W tym czasie zmarł car Rosji Mikołaj I oraz Iwan Paskiewicz, orędownik konsekwentnej rusyfikacji Polaków. Wzrosły wówczas nastroje patriotyczne. Od czerwca 1860 r. młodzież urządzała uliczne manifestacje, wpływające na rozbudzenie świadomości narodowej Polaków.

Hasło żałoby narodowej rozchodziło się po kraju od końca 1860 r., a szczególnego znaczenia nabrało po wydarzeniach na placu Zamkowym w Warszawie w dniu 8 kwietnia 1861 r.. Władze carskie wydały kategoryczny zakaz noszenia żałoby, ustanawiając kary za niestosowanie się do rozporządzenia. Mimo to kolorowe stroje zastąpiono czarną, skromną suknią, biżuteria nabrała charakteru symbolicznego. Zamiast klejnotów noszono żałobne broszki, bransolety i pierścionki w formie koron cierniowych i krzyży z emblematami patriotycznymi.

W celu rozbicia przygotowań do planowanego powstania margrabia Aleksander Wielopolski, zapowiedział brankę tzn. imienny pobór młodych mężczyzn do wojska. Ta decyzja spowodowała przyspieszenie wybuchu powstania. Centralny Komitet Narodowy, późniejszy Tymczasowy Rząd Narodowy, wyznaczył datę wybuchu powstania na 22 stycznia 1863 r.

Powstańcy nie dysponowali regularną armią. Początkowo było ich ok. 20 tyś., uzbrojonych w broń strzelecką i kosy, na terenie Królestwa Polskiego stacjonowało zaś 100 tyś. żołnierzy rosyjskich (a w późniejszym . Z powodu tak gigantycznej dysproporcji sił zmagania przybrały charakter partyzancki – oddziały powstańcze, tzw. partie, ukrywały się w lasach i atakowały z zasadzki niewielkie jednostki przeciwnika. W sumie powstańcy stoczyli ponad 1200 bitew i potyczek. Przez szeregi powstańcze przewinęło się ok. 160 tyś. uczestników.

Także na ziemi wieruszowskiej wchodzącej od 1815 r. w skład Królestwa Polskiego będącego pod władztwem carów rosyjskich miały miejsce krwawe walki. Za przykład można podać potyczki i walki w okolicach: Lututowa, Starego Ochędzyna czy Sokolnik. Ich świadectwem są do dzisiaj zachowane mogiły powstańcze, upamiętniające miejsca walki i męczeństwa. Mieszkańcom Naszej Małej Ojczyzny należy się szacunek za to, że zadbali o upamiętnienie tych walk i wielkich ofiar Polaków sprzed 160 laty.

Powstanie styczniowe przez niektórych historyków bywa określane mianem hekatomby narodu polskiego. Dziesiątki tysięcy Polaków zginęło w walkach albo na skutek wyroków wydawanych przez carskie sądy. Na katorgę skazano 4 tyś. osób, wiele tysięcy zesłano na Syberię, przesiedlano całe wsie, skonfiskowano ok. 3,5 tyś. polskich majątków w Kongresówce i na Ziemiach Zabranych.

Pamiętajmy, że nie byłoby nas tutaj w niepodległej Rzeczypospolitej, gdyby nie bohaterowie tamtych czasów. Walczyli dla Nas i Ojczyzny, dlatego powinniśmy być wykonawcami ich testamentu.

Pamiętajmy o tym i czcijmy pamięć bohaterów Narodu, z którego wyrośliśmy.


Skip to content