Kolejny raz „Szlakiem architektury drewnianej przez Powiat Wieruszowski” wybraliśmy się w środę 14.09.2016 r. na wycieczkę rowerową wraz z uczniami klasy III i IV Technikum Budowlanego.
Wycieczkę tą odbywaliśmy na nowych rowerach, które są na wyposażeniu szkoły.
Wybraliśmy kierunek południowo-wschodni od Wierszowa. Zielonym szlakiem wzdłuż torów kolejowych, przez Pieczyska, mijając tamtejszą stację kolejową dotarliśmy do pierwszego punktu zwiedzania – drewnianego kościoła św.Anny w Starym Ochędzynie.
Drewniany kościół wzniesiono w XV/XVI stuleciu – jest to najstarsza z zachowanych świątyń drewnianych na terenie powiatu wieruszowskiego. W 1922 roku, gdy wieś stała się samodzielną parafią kościół ten wydłużono od strony zachodniej, podniesiono na fundament z cegły i oszalowano. Kościół w Ochędzynie Starym jest budowlą jednonawową przykrytą dwuspadowym dachem gontowym z szerokim okapem na prezbiterium, wspartym na filarach. W świątyni uwagę zwracają przede wszystkim: późnorenesansowy ołtarz główny, w którym znajduje się późnogotycka rzeźba św. Anny Samotrzeć z początku XVI wieku oraz dwie, równie stare figury św. Barbary i św. Katarzyny. Na wyposażenie świątyni składają się również interesujące ołtarze boczne z XVII i XVIII stulecia, barokowy krucyfiks w prawym ołtarzu oraz rzeźby barokowe na belce tęczowej. Obok kościoła stoi murowana brama – dzwonnica wzniesiona w latach 1925-26 oraz stojąca po przeciwnej stronie drogi, również murowana plebania z 2 poł. XIX wieku.
Po krótkim postoju wyruszyliśmy w dalszą drogę. Leśnym duktem przez Przywory, z prawej strony mijając miejscowość Nalepa dotarliśmy do miejscowości Koziołek. Zatrzymaliśmy się tam na chwilę przy starej leśniczówce.
Kolejnym celem naszej wyprawy był kościół św. Bartłomieja w Żdżarach. Początki pierwszej parafii w Żdżarach sięgają co najmniej XIV wieku. Jednakże częste zarazy i najazdy książąt śląskich (1452 r., 1457 r.) pustoszyły ziemie nad Prosną i spowodowały zniszczenie kościoła. W 1768r. wybudowano kościół, który przetrwał różne zawieruchy dziejowe i funkcjonuje do dziś. W XVIII wieku posiadał trzy ołtarze: Św. Bartłomieja, Matki Boskiej i Św. Anny. Zakrystię usytuowano za ołtarzem. Kościół o konstrukcji i architekturze podobnej do kościoła w Ochędzynie, lecz dach przykryty blachą. Od strony południowo-wschodniej dostawiona dzwonnica. Podobnie jak w Ochędzynie dzwony umieszczono w bramie wejściowej. Mieliśmy okazję posłuchać ich brzmienia o godzinie dwunastej.
To był ostatni obiekt naszego szlaku rowerowego z drewnianymi reliktami architektury w tej części Powiatu. Czas było wracać.
Powrotna droga czerwonym szlakiem prowadziła nas przez wcześniej wspomnianą miejscowość Koziołek do pobliskiej Kamionki. Tam zjechaliśmy na czarny szlak i polną drogą na skraju lasu dotarliśmy do krzyża na rozwidleniu dróg w Mieleszynie. Dalej między stawami w Mieleszynku przejechaliśmy na Klatkę i prosto do Wierszowa.
Po drodze naszej podróży mijaliśmy przydrożne krzyże i drewniane kapliczki. Podziwialiśmy jesienne krajobrazy, mijaliśmy wiele zabudowań położonych na uboczu, daleko od wsi.
I ta podróż nie obyła się bez postojów na drobne naprawy oraz przykręcanie poluzowanych elementów rowerów.
Wieruszowski powiat ma jeszcze dużo ciekawych miejsc, do których w przyszłości poprowadzą nas drogi, jak widać na zdjęciach nie tylko asfaltowe. Po powrocie również podzielimy się wrażeniami.
Wycieczkę zorganizowali i opiekę sprawowali nauczyciele z Technikum Budowlanego ZSP w Wieruszowie: B. Królikowska i P. Moska.