W Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Sieradzu odbył się po raz trzeci „Konkurs Fryzjerski o Grzebień Mistrza Antoine’a 2017”, a do tej edycji przystąpiły 22 młode fryzjerki.
Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych im. Stanisława Staszica w Wieruszowie reprezentowała uczennica Kamila Fras, która uczy się zawodu fryzjerskiego w Zakładzie Fryzjerskim „Krzysztof” p. Krzysztofa Wypycha.
„Anioły kontra demony” – takie zadanie do wykonanie otrzymały młode adeptki fryzjerstwa .Miały przygotować własną anielską albo diabelską stylizację.
Była to więc także kolejna okazja do przypomnienia o patronie konkursu. – Antoine to geniusz uzbrojony w grzebień i nożyczki. Podbił praktycznie cały świat: Paryż, Londyn i Hollywood. Przez ponad 60 lat czesał i strzygł najpiękniejsze kobiety świata. Niewątpliwie zrewolucjonizował zawód fryzjerski podnosząc go do rangi sztuki .
Kto okazał się najlepszy?
I miejsce zajęła Aleksandra Bryś z ZSP nr 2 w Sieradzu,
II miejsce – Kamila Fras z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. Stanisława Staszica w Wieruszowie,
III miejsce – Bogna Wiskulska (ZS Działoszyn).
Jury przyznało także trzy wyróżnienia. Z tych ucieszyły się: Paulina Szczęsna (ZS Pajęczno), Marta Zwiech (ZS Gorzów Śląski) oraz Sonia Zając (ZS nr 3 w Wieluniu).
Kamila, gratulujemy sukcesu!
W nagrodę Kamila otrzymała cenna nagrodę rzeczową i odbędzie profesjonalne szkolenie z technik strzyżenia w Akademii LE GRAND SALON, w Łodzi, przy ul. Piotrkowskiej 78.
Więcej zdjęć do obejrzenia na stronie:
Zdjęcia do artykułu: z prywatnych zbiorów p. Ilony Fras, matki Kamili, która towarzyszyła Jej na konkursie.
Oto przypomnienie sylwetki Mistrza Antoniego „Antoine’a” Cierplikowskiego – patrona i natchnienie konkursu, który urodził się właśnie w Sieradzu i po zakończeniu wielkiej kariery światowej spoczął na tutejszym cmentarzu.
„ „Antoine de Paris”, „król fryzjerów, fryzjer królów”, „Dali fryzjerstwa”, „największy z tych, którzy na równi z Coco Chanel stworzyli kobietę współczesną” – tak mawiali o nim współcześni. Mowa oczywiście o Maestro Antonim Cierplikowskim – Polaku, sieradzaninie, który ponad sto lat temu zrewolucjonizował fryzjerstwo, rozpoczynając modę na krótkie fryzury u kobiet. Był rok 1909. Dwaj cieszący się sławą dramaturdzy – Robert de Flers i Armand de Caillavet – postanowili powierzyć słynnej francuskiej aktorce Ewie Lavalliere rolę w swojej sztuce. Dla 40-letniej artystki, której sława przygasała, była to jedyna szansa by zaistnieć na nowo. Miała jednak zagrać osiemnastolatkę. Ratunkiem w tej sytuacji okazał się Antoine, fryzjer polskiego pochodzenia. Zrozpaczonej artystce, mistrz zaproponował rewolucyjne rozwiązanie – obciął jej długie włosy i uczesał krótką, chłopięcą fryzurę. Z tą chwilą zrodził się nowy styl „garconne” (chłopczyca), który na zawsze podbił cały świat i do dnia dzisiejszego gości na damskich głowach. Cięcie Antoniego „Antoine’a” Cierplikowskiego sprzed 100 lat na zawsze zrewolucjonizowało modę i obyczaje. Cierplikowski wyzwolił kobiety z długich włosów, stereotypów i konwenansów. Od tego czasu wartości płci pięknej nie postrzegano przez pryzmat długich, ciężkich włosów i strojów. Antoine zapoczątkował proces, którego następstwem było m.in.: uproszczenie ubioru, skrócenie spódnicy czy pozbycie się nadmiaru ozdób. Polak, podobnie jak inna wielka postać tego okresu, Coco Chanel, lansował nowy wygląd kobiety. Wpisał się tym na stałe na kartach historii. Jego fryzjerska rewolucja dotarła aż za ocean, gdzie zachęcił Eleanor Roosevelt, żonę prezydenta Stanów Zjednoczonych, do obcięcia włosów na krótko. Pani Roosevelt znalazła następnie szerokie rzesze naśladowniczek na terenie całego kraju. W czasach największej świetności filie paryskiego zakładu Cierplikowskiego mieściły się w Cannes, Marsylii, Londynie, Tokio i w Stanach Zjednoczonych, gdzie pod szyldem „Antoine” działało ich aż 121. Czesał, stylizował i przyjaźnił się z gwiazdami tamtych lat, takimi jak: Sarah Bernhardt, Eleonora Duse, Josephine Baker, Brigitte Bardot, Edith Piaf, Greta Garbo, Jean Cocteau. Kreatywność i ekstrawagancja Cierplikowskiego stawia go w jednym szeregu ze współczesnymi mu: Christianem Dior i Coco Chanel. Rewolucyjne rozwiązania, które zapoczątkował sto lat temu są dziś standardem. Był pomysłodawcą kolejnych fryzur m.in. „coup de vent” (podmuch wiatru). Włosy zaczesywano gładko do przodu, natomiast ich końcówki stylizowano na drobne loczki okalające twarz. Cierplikowski zasłynął również w farbowaniu włosów na kolory nienaturalne. Błękit Antoine’a – tak nazywał się lansowany przez mistrza odcień. Antoni ‘Antoine’ Cierplikowski kreował nieszablonowe rozwiązania, wyznaczał trendy na całe pokolenia. Był największym autorytetem w tej profesji, wyrocznią w świecie fryzur. To on spowodował, że fryzjerstwo zaczęto postrzegać jako sztukę i to on wyzwolił kobietę od długich włosów. Swoim wkładem we fryzjerską sztukę zasłużył sobie na miejsce wśród sławnych Polaków.”